Kupno używanego samochodu w 5 krokach

1. KALKULACJE

Jaki masz budżet?
Zastanów się ile pieniędzy poświęcisz na samochód. Kalkulacje oprzyj na tym ile chcesz wydać oraz ile możesz wydać. Jeśli już przekalkulujesz swój budżet, a zakup nie ma być dokonywany z odłożonych pieniędzy, znajdź źródło finansowania. Są dwa rozwiązania: znajdziesz pożyczkodawcę na własną rękę lub, w przypadku dokonywania zakupu w komisie, możesz się zdać na bank, z którym sprzedający współpracują.
Jakie są dodatkowe koszty?
Dokonując podsumowania finansów nie zapominaj o tym, że cena samochodu to nie jedyny wydatek. Dolicz wszystkie dodatkowe obciążenia, takie jak podatek, opłata za przegląd i przerejestrowanie pojazdu. Sprawdź też ile wyniesie Cię ubezpieczenie. Najlepiej porównaj różne oferty. Być może korzystnie będzie zmienić firmę (chociaż z powodu kilku złotych różnicy nie zawsze warto porzucać starą, zaufaną).

2. POSZUKIWANIA

Jakie masz potrzeby?
Znając swój budżet możesz rozpocząć poszukiwania samochodu. Istotne jest, abyś trzymał się swoich potrzeb, a nie pragnień. Bardzo często błędem kupujących jest wybranie pojazdu, który nie spełnia swojego zadania. Dla przykładu, jeśli potrzebujesz samochodu, którym podwieziesz dzieci do szkoły i zabierzesz ze sklepu duże zakupy, nie przyglądaj się ofertom sportowych aut, mimo że są bardzo kuszące. Druga istotna rzecz to koszta eksploatacji. Pojazd z dużym silnikiem dostarczy Ci nie lada wrażeń, ale nie tylko przyjemnych – koszty paliwa i ubezpieczenia mogą zrujnować Twoje finanse.
Jeżeli chcesz wybrać auto dopasowane do swoich potrzeb i możliwości, zapoznaj się z poradami zawartymi w artykule "Jak wybrać samochód".
Dodatkową wskazówką może być to, jakie pojazdy wybierają inni – przeczytaj tekst "10 najpopularniejszych samochodów używanych".
Jakie są ceny rynkowe?
Po wybraniu konkretnych ofert sprzedaży zorientuj się jakie są rynkowe ceny takich modeli. Uwzględnij rocznik, przebieg, stan wnętrza, to ilu było właścicieli, w jakim stanie jest tapicerka i inne rzeczy istotne dla wartości samochodu. Nie kieruj się intuicją i wyczuciem, bo o cenie ostatecznie decydują realia rynku, a nie widzimisię sprzedającego lub kupującego.
Komis czy osoba prywatna?
Kupić z komisu czy od prywatnej osoby? W żadnym z przypadków nie masz gwarancji, że zostaniesz uczciwie potraktowany. Jeżeli chodzi o komisy, to przygotuj się na to, iż cena będzie nieco wyższa niż przy zakupie bezpośrednim. W firmie, która dba o renomę możesz liczyć na fachową obsługę. Wyższa cena będzie oznaczała sprawdzoną i potwierdzoną jakość samochodu. Jeśli znasz handlowca, który cieszy się dobrą opinią, zastanów się czy nie skorzystać z jego oferty.

3. KONTAKT

O co zapytać przez telefon?
Pierwszym etapem będzie kontakt telefoniczny. Postaraj się podczas rozmowy zdobyć jak najwięcej informacji o samochodzie. Przygotuj sobie listę wszystkich istotnych pytań i zadaj je. Oszczędzi Ci to czasu, który zmarnowałbyś jeżdżąc na oglądanie aut nie odpowiadających Twoim oczekiwaniom.
- Ile auto ma lat?
- Ilu miało właścicieli?
- Czy jest powypadkowe?
- Czy były w nim wykonywane duże naprawy?
- Jaki jest stan tapicerki?
- Jaki jest stan lakieru?
To tylko przykładowe pytania. Poświęć chwilę na to, by się zastanowić co jest istotne i wynotuj sobie to na kartce papieru – będzie Twoją ściągą podczas rozmowy.
Jaki jest stan techniczny samochodu?
Kupując samochód od prywatnej osoby koniecznie dowiedz się, czemu sprzedaje ten pojazd. Jeżeli nie poda sensownego powodu, możesz nabyć podejrzeń, iż chodzi o problemy z jego stanem technicznym. Podobnie, jeśli sprzedający będzie miał obiekcje, gdy zaproponujesz oglądnięcie auta przez Twojego mechanika. Poproś o dokumentację samochodu – historię napraw, rachunki, książeczkę serwisową. Pamiętaj, że po sfinalizowaniu transakcji będzie już za późno na zgłaszanie jakichkolwiek obiekcji. Wszystkie ewentualne usterki techniczne staną się wyłącznie Twoim problemem.
Jaki jest stan prawny samochodu?
Oprócz stanu technicznego musisz koniecznie sprawdzić stan prawny pojazdu. Czy osoba sprzedająca Ci samochód rzeczywiście jest właścicielem? Czy nie został on ukradziony? Tę ostatnią informację możesz zdobyć samodzielnie za pomocą elektronicznej platformy ePUAP (Platforma Usług Administracji Publicznej) lub udać się na policję i podać im numer rejestracyjny. Istnieje też możliwość, że auto jest objęte zastawem rejestrowym (stało się zabezpieczeniem kredytu). Informacja na ten temat jest dostępna w Centralnej Informacji o Zastawach Rejestrowych w Warszawie. W przypadku, gdy bank kredytuje Ci zakup pojazdu, on to sprawdzi.

4. OGLĘDZINY

Na co zwrócić uwagę?
Podczas oględzin samochodu zwróć uwagę na kilka istotnych rzeczy:
- Czy opony są zużyte równomiernie? Jeżeli nie, może to oznaczać, iż samochód będzie wymagał naprawy zawieszenia.
- Czy na lakierze nie widać śladów po malowaniu? To wyraźny sygnał, że auto brało udział w stłuczce.
- Czy w szczelinach podwozia nie znajduje się błoto, resztki liści itp? Może to wskazywać na pochodzenie auto z terenów powodziowych lub na intensywną eksploatację w terenie.
- Jaki jest stan pedałów, kierownicy, siedzeń, gałki zmiany biegów, dywaników? Jeśli są mocno zużyte, a licznik samochodu wskazuje mały przebieg, jest bardzo prawdopodobnej, iż został przekręcony i ktoś próbuje Cię oszukać.
Co sprawdzić podczas jazdy próbnej?
Nadszedł moment na jazdę próbną. Poświęć jej tyle czasu, ile to możliwe. Najczęstszym błędem jest odbycie jej jak najszybciej – w takim przypadku nie zdążysz zauważyć ew. usterek. Daj sobie szansę, aby przyjrzeć się samochodowi na spokojnie. Nie musisz być mechanikiem. Podstawowe defekty wyłowisz nawet nie znając się na rzeczy. Zwróć uwagę
- czy samochód łatwo się odpala?
- czy na desce rozdzielczej działają wszystkie kontrolki?
- czy silnik pracuje równo?
- czy pedał hamulca reaguje odpowiednio?
- czy podczas hamowania nie znosi samochodu na którąś stronę?
- czy biegi wchodzą lekko?
Druga sprawa, nie mniej istotna, to sprawdzenie ergonomii pojazdu:
- Czy dobrze się w nim siedzi? Jeśli nie zwrócisz na to uwagi, a okaże się, iż po kilkudziesięciu minutach jazdy nowym autem zaczynają boleć Cię plecy, będziesz nie tylko obolały, ale i okropnie rozczarowany.
- Czy bez problemu możesz obsługiwać kokpit? Może być niedostosowany do Twojego wzrostu i budowy ciała lub po prostu źle zaprojektowany.
- Czy masz dobrą widoczność, także w lusterkach? Jest to istotne dla bezpieczeństwa jazdy. Jeżeli z wnętrza samochodu masz problemy z obserwowaniem otoczenia, być może nie jest to model dla Ciebie.
- Czy miejsca pasażerów są wygodne i łatwo dostępne? To istotne, jeżeli szukasz auta, które przewiezie Twoją rodzinę lub przyjaciół.
- Jaka jest pakowność bagażnika? Nie każdy model ma dobrze rozplanowaną przestrzeń. Poza tym ładowność może być drastycznie ograniczona np. instalacją gazową.
Wydaje się, iż są to szczegóły, na które być może nie zwróciłby uwagi mechanik. Jednak dla Ciebie, jako użytkownika, będą miały kluczowe znaczenie.

5. ZAKUP

Czy usterka to dyskwalifikacja?
Jeżeli samochód posiada jakąś usterkę, nie oznacza to jeszcze, iż automatycznie musisz zrezygnować z jego zakupu. Tym bardziej, jeśli zostałeś o niej poinformowany przez sprzedającego. Oznacza to, iż podchodzi on do transakcji w uczciwy sposób i są spore szanse, że nie zataił innych mankamentów. Dlatego dobrze się zastanów, czy nie warto jednak kupić takiego pojazdu. Przede wszystkim skontaktuj się z mechanikiem i zapytaj ile będzie kosztować naprawa. Bazując na tym możesz oszacować opłacalność zakupu lub przystąpić do dalszych negocjacji, mających na celu obniżenie ceny z uwzględnieniem kosztów remontu.
Jak się targować?
Będąc już zdecydowanym na zakup samochodu, spróbuj stargować jego cenę. Ta, którą podano jako wyjściową, zazwyczaj zawiera w sobie pewien margines – możesz liczyć, iż po pertraktacjach uda Ci się zaoszczędzić trochę pieniędzy. Drugim sposobem uczynienia transakcji bardziej korzystną jest nakłonienie sprzedającego, aby dorzucił coś do samochodu. Mogą to być chociażby nowe wycieraczki, dywaniki czy pokrowce na siedzenia. Nie są to drogie rzeczy, więc przy odrobinie zdolności handlowych powinieneś zdołać przekonać kontrahenta do takiego gestu.